Kurs USD/JPY spadł w nocy do 149,95 jenów, łamiąc po drodze wsparcie na 150,93 jenów, jakie tworzył dołek z początku lutego i tym samym schodząc do poziomów oglądanych ostatnio w pierwszej dekadzie grudnia. Spychając notowania USD/JPY poniżej 151 jenów strona podażowa zapobiegła również pojawieniu się wstępnego sygnału kupna na MACD, co mogłoby w przyszłości stanowić zalążek nieco silniejszych popytowych sygnałów.

Skąd ta siła jena? To przede wszystkim reakcja na rosnące rentowności japońskich obligacji. Rentowności 10-letnich obligacji Japonii wzrosły dziś nawet do 1,43 proc. i były najwyższe od 2009 roku. W tym samym czasie rentowności 10-letnich obligacji USA pozostają blisko poziomu 4,50 proc., lekko cofając się w ostatnich dwóch dniach.

Co dalej z USD/JPY? Aktualny układ sił na wykresie dziennym tej pary sugeruje zdecydowany atak na strefę wsparcia 148,64-149,39 jenów. Szanse na jej przełamanie lub obronienie kształtują się obecnie na podobnym poziomie, stąd z dalszymi wnioskami warto się wstrzymać aż do wyklarowania się sytuacji technicznej na wykresie dziennym.