Wykres dzienny US500 zszedł poniżej 50-dniowej średniej, która dotychczas była ważnym krótkoterminowym wsparciem dla niego. Dodając do tego niedawny zwrot w dół z nowych rekordów, można oczekiwać teraz nieco głębszego cofnięcia. Pierwsze wsparcie dla US500 co prawda znajduje się już na poziomie 5952 pkt. i tworzy je linia łącząca dołki z sierpnia 2024 i stycznia br., ale przy obecnej krótkoterminowej przewadze sprzedających, raczej należy oczekiwać spadków w rejon 5908,21 pkt., czyli minimów z 3 lutego. To pierwsze miejsce gdzie strona popytowa może przejąć inicjatywę. Nie jest natomiast wykluczone, że nawet i to się nie uda, a w ramach rozpoczętej spadkowej korekty US500 zejdzie w rejon ważnej średnioterminowej strefy wsparcia 5769,73-5801,01 pkt., jaką tworzy m.in. dołek ze stycznia, a także linia trendu łącząca dołki z października 2023 i sierpnia 2024. A którą to strefę od dołu dodatkowo wzmacnia 200-dniowa średnia.