Ostatnie trzy dni upłynęły pod znakiem mocno drożejącej ropy. W czwartek notowania Brent wystrzeliły do 113,11 dolarów z 110,57 dolarów w środę na koniec dnia i z poziomu 99,35 dolarów testowanego w poniedziałek. I to najprawdopodobniej nie koniec wzrostów. Na to wskazuje układ sił na wykresie.

Wykres BRENT (D)

Ropa wykonała w tym tygodniu zwrot z poziomu szerokiej strefypopytowej 98,00-100,73 dolarów, jaką tworzył dołek z połowy marca,psychologiczny poziom 100 dolarów i 50 proc. zniesienie Fibo wzrostów z okresugrudzień 2021 – marzec 2022. Mając na uwadze, że pomimo pojawiających się wostatnim miesiącu sygnałów sprzedaży na wskaźnikach, wciąż dominującym trendemjest trend wzrostowy, trzeba się liczyć z dalszą zwyżką notowań Brent.Przynajmniej do pierwszej znaczącej bariery podażowej. A tak znajduje się napoziomie 122,50-124,41 dolarów. To aktualny cel dla strony popytowej.