Dziś rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Decyzja ws. stóp procentowych w Polsce zostanie ogłoszona w czwartek po południu, a na piątek zaplanowana jest konferencja prasowa prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego.

Analitycy i ekonomiści są zgodni co do tego, że na kwietniowym posiedzeniu RPP nie zmieni stóp procentowych w Polsce, pozostawiając główną z nich na poziomie 5,75 proc. Będzie to kolejny miesiąc przerwy w obniżkach kosztu pieniędzy, po tym jak we wrześniu Rada najpierw zaskoczyła rynek cięciem aż o 75 punktów bazowych, a w październiku obniżyła je jeszcze o 25 punktów bazowych.

Rynek nie oczekuje cięcia stóp procentowych w Polsce również na kolejnych posiedzeniach Rady. Te oczekiwania nie zmieniły się nawet po opublikowanych w ostatni piątek danych o dużo niższej inflacji w Polsce. W marcu, jak wynika z wstępnych szacunków, spadła ona do 1,9 proc. z 2,8 proc. R/R w lutym, co było wynikiem znacznie poniżej rynkowych prognoz (2,2 proc. R/R).

Stopy najwcześniej mogą zostać obniżone w końcówce roku. I to minimalnie, bo jedynie o 25 punktów bazowych. Analitycy większych obniżek spodziewają się dopiero w 2025 roku. Zgodnie z rynkowym konsensusem stopy wówczas mogą spaść łącznie o 100 punktów bazowych, co razem z ewentualną obniżką w końcówce tego roku, sprowadziłoby główną stopę z obecnych 5,75 proc. do 4,50 proc. na koniec 2025 roku.