Spore zaskoczenie w danych z USA. W grudniu inflacja producencka (PPI) wprawdzie przyspieszyła do 3,3 proc. R/R z poziomu 3 proc. w listopadzie, ale wzrosła ona mniej niż prognozowali ekonomiści. Rynkowy konsesnus kształtował się na poziomie 3,4 proc. R/R.

Jeszcze mocniej zaskoczyły dane o inflacji bazowej PPI, która w grudniu pozostała na poziomie 3,5 proc. R/R, podczas gdy oczekiwano jej skoku do 3,8 proc. R/R. W relacji miesiąc do miesiąca ta miara inflacji nie zmieniła się. Oczekiwano jej wzrostu o 0,3 proc. M/M.

Niższa od oczekiwań inflacja producencka poprawiła nastroje na rynkach akcji, jednocześnie przekładając się na niewielkie i tylko chwilowe osłabienie dolara. Kurs EUR/USD wzrósł z 1,0240 do 1,0273, żeby szybko cofnąc się do 1,0253 dolara. Na gruncie analizy technicznej, dopóki eurodolar w sposób trwały nie przebije oporu na 1,0278 dolara, szanse na wzrosty tej pary w kolejnych godzinach są niewielkie.

Wykres EUR/USD (M30)

Opublikowane dziś dane to tylko przedsmak emocji przed jutrzejszymi, dużo ważniejszymi danymi o inflacji konsumenckiej (CPI) w USA. Ekonomiści prognozują, że inflacja CPI wzrośnie w grudniu do  2,9 proc. z 2,7 proc. R/R w listopadzie, a inflacja bazowa CPI pozostanie na poziomie 3,3 proc. R/R.

To nie koniec ważnych publikacji makroekonomicznych z USA w tym tygodniu. W czwartek zostanie opublikowany m.in. raport o grudniowej sprzedaży detalicznej (prognoza: 0,5 proc. M/M), a w piątek dane o produkcji przemysłowej (prognoza: 0,3 proc. M/M).