US500 (D) – amerykański indeks wyzerował wzrosty z pierwszej połowy lipca, po drodze przełamując linię wsparcia łączącą dołki z kwietnia i maja, czemu towarzyszyły podażowe sygnały na wskaźnikach. Obecnie wykres dzienny US500 znajduje się na poziomie 50-dniowej średniej, co daje nadzieję na wzrostowe odbicie na najbliższych sesjach.

Niezależnie od tego jak US500 zachowa się w najbliższych dniach, hossa na Wall Street pozostaje niezagrożona. Na gruncie AT dopiero naruszenie 200-dniowej średniej, czyli spadek poniżej 4998 pkt., kazałoby zweryfikować ten pogląd.

JP225 (D) – mocne spadki i mocne podażowe sygnały na wykresie dziennym, co zapowiada atak na strefę wsparcia 36705,30-36924,12 pkt., jaką tworzy dołek z kwietnia i 200-dniowa średnia. Jednocześnie krótkoterminowo rynek tej jest już bardzo mocno wyprzedany (RSI3 na poziomie 6,84), co powinno przynieść wzrostowe odreagowanie. Zasięg tego odreagowania ogranicza opór na 38864, a w przypadku jego przełamania (co nie będzie proste), kolejny opór na 39431,38, jaki tworzy 50-dniowa średnia.

FRANCE40 (D) – wykres wybił się dołem z miesięcznej konsolidacji w przedziale 7463,80-7726,80, w jakiej pozostawał po wyborczym przesileniu we Francji. Wybicie to, razem z innymi podażowymi sygnałami, zapowiada atak na styczniowy dołek na poziomie 7280,50.

WIG20 (D) – dzisiejsze wybicie poniżej czerwcowego dołka, w połączeniu z otwartą luką bessy i innymi podażowymi sygnałami obecnymi na wykresie to prosta zapowiedź spadku przynajmniej do 2339 pkt., czyli wyrównania obecnej fali przeceny z tą z przełomu maja i czerwca. To plan minimum dla strony podażowej. W bardziej pesymistycznym scenariuszu WIG20 spadnie w rejon wsparcia tworzonego przez linię hossy i dołek z marca br.