Stało się! Kurs EUR/USD wybił się powyżej 1,1573 dolara, czyli powyżej szczytu z kwietnia br., a następnie przebił okrągły poziom 1,16 i przetestował poziomy nieoglądane od listopada 2021 roku. Na gruncie analizy technicznej para ta ma otwartą drogę w kierunku psychologicznego oporu na poziomie 1,20.

Opublikowane wczoraj i dziś majowe dane o inflacji w USA okazały się niższe od prognoz analityków, co zwiększyło oczekiwania na obniżki stóp procentowych przez Fed. Tym bardziej, że na cięcie stóp procentowych coraz mocniej naciska prezydent USA Donald Trump. Po wczorajszej publikacji danych o niższej od prognoz inflacji konsumenckiej wręcz zażądał on od Fed cięcia stóp procentowych o cały punkt procentowe.

Presję na osłabienie dolara tworzą nie tylko oczekiwania powrotu Fed do obniżek stóp procentowych (rynek zakłada, że do końca roku zostaną one obcięta o około 50 punktów bazowych), ale też pogarszające się oceny perspektyw dla amerykańskiej gospodarki. Jednocześnie, co dla wielu może być zaskoczeniem, nieco poprawiają się oceny europejskiej gospodarki, co tworzy dodatkowy bodziec do wzrostu EUR/USD. Innym wzrostowym dla tej pary jest świadomość rynku, że ECB jest już blisko zakończenia luzowania polityki monetarnej.

Wykres dzienny EUR/USD

Aktualna sytuacja na wykresie dziennym EUR/USD jest klarowna i dość oczywista. O ile do wtorku można było jeszcze mieć wątpliwości, co do charakteru zapoczątkowanego w połowie maja impulsu wzrostowego, gdy kurs EUR/USD po spadkowej korekcie na przełomie kwietnia i maja, zrobił mocny zwrot w górę z 50-dniowej średniej, to po przebiciu kwietniowego szczytu takich wątpliwości już nie ma. Kurs EUR/USD pozostaje w trendzie wzrostowym, a po trwałym wybiciu ponad 1,15, teraz ma on otwartą drogę w kierunku 1,20.