Początek roku był bardzo trudny dla Intela. W pierwszych trzech miesiącach roku Intel miał 2,8 mld dolarów straty netto, odnotowując największą w historii firmy kwartalną stratę. Tymczasem jeszcze rok wcześniej spółka mogła się pochwalić 8,1 mld dolarów zysku netto.

W I kwartale 2023 Intel odnotował 4 centy straty na jedną akcję, a jego przychody obniżyły się o 36 proc. rok do roku do 11,7 mld dolarów. Wyniki te, jakkolwiek słabe, okazały się lepsze od rynkowych oczekiwań. Konsensus zakładał bowiem 15 centów straty na jedną akcję i 11,04 mld dolarów.

Spółka spodziewa się, że II kwartał zamknie również na minusie. Według opublikowanych prognoz strata na jedną akcję ma wynieść 4 centy. To wynik gorszy niż zakładał rynek, który spodziewał się zysku w wysokości 1 centa na akcje.

Intel notuje już drugi kolejny kwartał strat i czwarty kolejny kwartał gdy jego przychody spadają. Podjęte działania restrukturyzacyjne mają jednak w przyszłości wesprzeć wyniki spółki.

Wczoraj w handlu posesyjnym akcje Intela podrożały o 4,99 proc. do 31,35 dolarów, po tym jak w czasie regularnej sesji na Wall Street podrożały one o 2,79 proc., starając się zakończyć trwającą już prawie miesiąc realizację zysków. Akcje te wciąż jednak są o prawie 32 proc tańsze niż przed rokiem i o ponad 45 proc. tańsze niż dwa lata temu.