Za nami trzy decyzje banków centralnych ws. stóp procentowych. Bank Norwegii stóp nie zmienił, ale zapowiedział ich podwyżkę w czerwcu. Bank Anglii podniósł stopy procentowe o 25 punktów bazowych i zapowiedział kolejne podwyżki. A Bank Czech zaskoczył wszystkich i podniósł stopy o 75 punktów bazowych zamiast prognozowanych 50 punktów, ale w jego przypadku koniec cyklu jest już bliski.

Dziś o stopach będzie jeszcze decydować Rada Polityki Pieniężnej. Rynek oczekuje, że Rada podniesie stopy o 100 punktów bazowych, podnosząc główną stopę z 4,50 proc. do 5,50 proc. Byłaby to już 8 podwyżka od października.

Ruch o 100 pb lub wyższy powinien umocnić złotego, podczas gdy każda niższa podwyżka niż 100 pb wywoła rozczarowanie i polską walutę osłabi. Jednak w obu przypadkach zmiany na forexie raczej nie będą duże. Po pierwsze dlatego, że inwestorzy czekają na to co jutro na konferencji prasowej powie prezes NBP Adam Glapiński. To będzie kluczowe dla oczekiwań co do dalszych podwyżek stóp procentowych w Polsce, a więc i losów złotego. Po drugie, od wczoraj rynek walutowy dość mocno wpatrzony jest w notowania EUR/USD, stąd wpływ decyzji na zachowanie złotego będzie ograniczony.