W piątek nastroje na globalnych rynkach finansowych częściowo jeszcze kształtują wczorajsze decyzje prezydenta Donalda Trumpa, który z dniem 1 sierpnia nałożył cła na towary przywożone do USA z ponad 70 państw świata. Tak naprawdę jednak inwestorzy już spoglądają w kierunku publikowanych po południu danych z amerykańskiego rynku pracy. Danych, które pomogą doprecyzować oczekiwania co do tego, kiedy Fed faktycznie może zdecydować się na obniżkę stóp procentowych.  Inwestorzy czekając na ten raport przy okazji zupełnie ignorują publikowane dziś rano najnowsze odczyty przemysłowych indeksów PMI dla wybranych europejskich gospodarek.

W lipcu prognozowany jest wzrost stopy bezrobocia w USA do 4,2 proc. z 4,1 proc. Jednocześnie zatrudnienie w sektorze pozarolniczym ma według prognoz wzrosnąć o 110 tys., po wzroście o 147 tys. w czerwcu. Oczekuje się również przyspieszenia rocznej dynamiki płacy godzinowej do 3,8 proc. z 3,7 proc. miesiąc wcześniej.

Niższy od prognoz wzrost zatrudnienia, niższa dynamika płac i większy wzrost stopy bezrobocia może ponownie przesunąć oczekiwane cięcie stóp przez Fed z października na wrzesień. Dane jednak musiałyby jednak zauważalnie rozminąć się z prognozami. Brak wzrostu bezrobocia, wyższy od prognoz wzrost zatrudnienia i szybciej rosnące płace utwierdzą rynek w przekonaniu, że sytuacja w amerykańskiej gospodarce pozostaje dobra, przez co Fed nie ma co się spieszyć z luzowaniem polityki monetarnej.

A jak na dane zareagują rynki finansowe? Na to pytanie odpowiedzieli analitycy banku Goldman Sachs. Oto jaką oni widzą reakcję indeksu S&P500 na określony poziom zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym:

  • poniżej 50 tys. => S&P500: -0,75%

  • 50-74 tys. => S&P500: -0,5%

  • 75-99 tys. => S&P500: +0,25%

  • 100-124 tys. => S&P500: +0,4%.

  • 125-150 tys. => S&P500: +0,25%

  • powyżej 150 tys. => +/- 0,25%

Z powyższego zestawienia widać, że analitycy za najbardziej korzystne dane dla Wall Street widzą te zbliżone do rynkowego konsensusu. Wyraźnie lepsze dane będą natomiast wprawdzie świadczyć o sile gospodarki, ale też oddalą szanse na obniżkę stóp procentowych. Słabsze dane mogą natomiast inwestorów wystraszyć nawet pomimo tego, że zwiększą one szanse na obniżkę stóp procentowych przez Fed.

Wykres dzienny US500