Wczoraj notowania Bitcoina wróciły powyżej bariery 100000 USD, przy okazji negując ostatnie nieliczne elementy podażowe na wykresie dziennym tej kryptowaluty. A to może zapowiadać atak na ostatni rekordy, czyli na poziom 104026,89 USD.

Sytuacja na wykresie dziennym Bitcoina wciąż prezentuje się dobrze, o czym najlepiej świadczy fakt, że po szybkiej realizacji zysków w dniu 6 grudnia, seria kolejnych dziennych minimów znajdowała się na coraz wyższych poziomach, a strona popytowa broniła przyspieszonej 2-miesięcznej linii trendu wzrostowego. To sprawia, że atak na historyczne rekordy wydaje się kwestią czasu.

Wykres dzienny Bitcoina

Tyle tylko, że patrząc na wykres dzienny Bitcoina nie sposób pominąć pojawiające się na nim ostrzeżenia. Zwłaszcza zwraca uwagę spadek dynamiki wzrostów, co przekłada się na utrzymanie na MACD podażowych sygnałów. Jeżeli dodamy do tego fakt, że górne ograniczenie kanału wzrostowego, w jakim można zamknąć notowania Bitcoina z ostatniego miesiąca, nakłada się na historyczny rekord z 5 grudnia, to ponowne wyznaczenie rekordowych notowań może dla wielu inwestorów stać się pretekstem do realizacji zysków. Dobra wiadomość jest natomiast taka, że nawet jeżeli tak się stanie i inwestorzy zaczną realizować zyski powyżej 104026,89 USD, to ewentualne cofnięcie ni powinno być głębsze niż do 93500 USD, czyli do dolnego ograniczenia opisanego kanału wzrostowego.